Alpy Retyckie: Ötztaler Gletscherstrasse (2)
Sobota, 19 lipca 2014 Kategoria Alpy Retyckie 2014, Wycieczka wielodniowa
Km: | 132.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 09:54 | km/h: | 13.36 |
Pr. maks.: | 68.92 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | HRavg | ||
4760: | 4760kcal | Podjazdy: | 2794m | Sprzęt: Koga Miyata | Aktywność: Jazda na rowerze |
Alpy Retyckie: Dzień 2
Trasa: Mittenwald – Seefeld in Tirol – Mösern (1250) - Telfs – Silz - Ötztal – Langenfeld - Sölden - Ötztaler Gletscherstrasse – Rettenbachferner - Tiefenbachferner Gletscher (2830) – Sölden
Mapka:
Start wyprawy o 23:15 spod dworca w Mittenwald a następnie jazda przez piękną Tyrolską noc, rozświetlaną rozgwieżdżonym i bezchmurnym niebem. Tak korzystne warunki pogodowe miały trwać niecałe dwie doby. Faktycznie front i załamanie, przyszło jeszcze wcześniej. Właśnie te prognozy spowodowały na dzień przed wyjazdem całkowite porzucenie planów (w efekcie dziwną trasę i sporo gubienia) i zamiast na Szwajcarię skierowałem się wpierw na potencjalnie cieplejsze Włochy.
Po drodze jednak Austria – Ötztal - i drogowe perły regionu: Ötztaler Gletscherstrasse i Timmelsjoch. Liczył się czas, stąd wyniszczająca, całonocna jazda na początek. W obronie przed snem dwukrotnie zatrzymałem się na prawie godzinne, prawie drzemki, w przy restauracyjnych ogródkach piwnych. Po wschodzie jeszcze kawa i względnie przytomny ruszyłem mozolnie w górę doliny, w stronę Sölden. Do celu, pod lodowiec, do pokonania było łącznie ponad 2200 metrów przewyższenia na 58 kilometrach! Właściwy wysokogórski podjazd (za Sölden, wiodący do stacji narciarskich) pomimo pięknej pogody, prawie całkiem bez ruchu i to zarówno samochodowego jak i rowerowego. Chwilowo szczęśliwy, do miasteczka zjechałem za pięć 18sta… i nie zostałem już wpuszczony do miejscowego marketu. Niby otwarty ale przez ostanie minuty można już tylko wychodzić. Wobec braku zapasów innych niż żelazna porcja orzeszków (wcześniej czasu na zakupy nie było) zadowoliłem się kebabem od miejscowego Turka. Decyduje się również wykosztować na miejscowy camping - bardzo wysoki standard i bardzo wysokie ceny - natomiast mogę w końcu naładować do pełna nowo zakupiony telefon . Bateria wytrzyma, o dziwo, aż do powrotnego pociągu.
W Alpach aby jest pod dostatkiem darmowych źródełek wody, kraników czy w ostateczności strumieni.
Czas brutto: 20:30h
Fotka dnia:

Tiefenbachferner Gletscher © turdus23
Fotki:
Trasa: Mittenwald – Seefeld in Tirol – Mösern (1250) - Telfs – Silz - Ötztal – Langenfeld - Sölden - Ötztaler Gletscherstrasse – Rettenbachferner - Tiefenbachferner Gletscher (2830) – Sölden
Mapka:
Route 2 738 499 - powered by www.bikemap.net
Start wyprawy o 23:15 spod dworca w Mittenwald a następnie jazda przez piękną Tyrolską noc, rozświetlaną rozgwieżdżonym i bezchmurnym niebem. Tak korzystne warunki pogodowe miały trwać niecałe dwie doby. Faktycznie front i załamanie, przyszło jeszcze wcześniej. Właśnie te prognozy spowodowały na dzień przed wyjazdem całkowite porzucenie planów (w efekcie dziwną trasę i sporo gubienia) i zamiast na Szwajcarię skierowałem się wpierw na potencjalnie cieplejsze Włochy.
Po drodze jednak Austria – Ötztal - i drogowe perły regionu: Ötztaler Gletscherstrasse i Timmelsjoch. Liczył się czas, stąd wyniszczająca, całonocna jazda na początek. W obronie przed snem dwukrotnie zatrzymałem się na prawie godzinne, prawie drzemki, w przy restauracyjnych ogródkach piwnych. Po wschodzie jeszcze kawa i względnie przytomny ruszyłem mozolnie w górę doliny, w stronę Sölden. Do celu, pod lodowiec, do pokonania było łącznie ponad 2200 metrów przewyższenia na 58 kilometrach! Właściwy wysokogórski podjazd (za Sölden, wiodący do stacji narciarskich) pomimo pięknej pogody, prawie całkiem bez ruchu i to zarówno samochodowego jak i rowerowego. Chwilowo szczęśliwy, do miasteczka zjechałem za pięć 18sta… i nie zostałem już wpuszczony do miejscowego marketu. Niby otwarty ale przez ostanie minuty można już tylko wychodzić. Wobec braku zapasów innych niż żelazna porcja orzeszków (wcześniej czasu na zakupy nie było) zadowoliłem się kebabem od miejscowego Turka. Decyduje się również wykosztować na miejscowy camping - bardzo wysoki standard i bardzo wysokie ceny - natomiast mogę w końcu naładować do pełna nowo zakupiony telefon . Bateria wytrzyma, o dziwo, aż do powrotnego pociągu.
W Alpach aby jest pod dostatkiem darmowych źródełek wody, kraników czy w ostateczności strumieni.
Czas brutto: 20:30h
Fotka dnia:

Tiefenbachferner Gletscher © turdus23
Fotki:
Alpy Retyckie 2014/ vol.1: Ötztal, Trentino-Alto Adige |