Okolice Żyliny: Kotlina Turciańska
Sobota, 1 czerwca 2019 Kategoria Wycieczka wielodniowa, Weekend, W towarzystwie
Uczestnicy

Km: | 100.47 | Km teren: | 6.80 | Czas: | 07:16 | km/h: | 13.83 |
Pr. maks.: | 58.64 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | HRavg | ||
3050: | 3050kcal | Podjazdy: | 2086m | Sprzęt: Koga Miyata | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trasa: Kato – auto – Vrutky – Martinske Hole – Tankova Cesta
– Trebostovo – Valca – Pribovce – Karlova – Blatnica – Necpaly – Sklabina –
Turcianska Stiavnicka – Sucany – Vrutky – auto – Rajecke Teplice
Dzień 1/2
Czas brutto: 14:10
Słowackie drogi są jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiadomo co się trafi – parafrazując Forresta Gumpa. Raz dziury, raz szuter a raz równiutko.
Drugi raz wjeżdżałem na Martinske Hole (poprzednio 2011) ale tym razem już tylko do końca asfaltu -a bardziej tego co z niego zostało. Do góry jeszcze na się wjechać trekiem do końca ale w dół to już zabawa po śr. 14 km/h (o zgrozo taka wyszła średnia zjazdu), zero przyjemności taki ser szwajcarski.
Co gorsza szlak rowerowy w górę Kotliny od dołu podjazdu to wpierw mieszanka szuter 90% asfalt 10% a potem tzw. Tankova Cesta i naprawdę jest to droga po poligonie (bodaj szkoleniowym czy testowym) – płyty, bruk lub szuter zalany betonem (dziwna rzecz) – a i otoczenie to nieciekawe nieużytki i ruiny.
Po 50km jazdy (z śr. 11,0) w wsi Trebostovo wpierw mamy ładą wieżę widokową a w końcu pojawia się i wymarzony asfalt. Przelot pod grzbiet Wielkiej Fatry przez ładne nadrzeczne Klastorske Luky.
Jadą pod już drugą stroną Kotliny drogę mamy fajną i urozmaiconą wieżami widokowymi o naprawdę pięknych krajobrazach zakończona deszczem przed zamkiem w Sklabinie i szczawiowym źródłem w Turcianskej Stiavniczce
Czyli dzień z typową - urozmaiconą pod każdym względem - Słowacją.
Foto:

Mała Fatra znad Vrutek © turdus23

Chata Martinske Hole © turdus23

Martin z Tankovej Cesty © turdus23

Droga do Blatnicy © turdus23

Wzdłóż Velkej Fatry © turdus23

Rozhledna Na Brotnici © turdus23

Rozhledna Na Kalniku © turdus23

Koga i Kotlina Turciańska © turdus23
Mapa:
https://ridewithgps.com/routes/30124334


Dzień 1/2
Czas brutto: 14:10
Słowackie drogi są jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiadomo co się trafi – parafrazując Forresta Gumpa. Raz dziury, raz szuter a raz równiutko.
Drugi raz wjeżdżałem na Martinske Hole (poprzednio 2011) ale tym razem już tylko do końca asfaltu -a bardziej tego co z niego zostało. Do góry jeszcze na się wjechać trekiem do końca ale w dół to już zabawa po śr. 14 km/h (o zgrozo taka wyszła średnia zjazdu), zero przyjemności taki ser szwajcarski.
Co gorsza szlak rowerowy w górę Kotliny od dołu podjazdu to wpierw mieszanka szuter 90% asfalt 10% a potem tzw. Tankova Cesta i naprawdę jest to droga po poligonie (bodaj szkoleniowym czy testowym) – płyty, bruk lub szuter zalany betonem (dziwna rzecz) – a i otoczenie to nieciekawe nieużytki i ruiny.
Po 50km jazdy (z śr. 11,0) w wsi Trebostovo wpierw mamy ładą wieżę widokową a w końcu pojawia się i wymarzony asfalt. Przelot pod grzbiet Wielkiej Fatry przez ładne nadrzeczne Klastorske Luky.
Jadą pod już drugą stroną Kotliny drogę mamy fajną i urozmaiconą wieżami widokowymi o naprawdę pięknych krajobrazach zakończona deszczem przed zamkiem w Sklabinie i szczawiowym źródłem w Turcianskej Stiavniczce
Czyli dzień z typową - urozmaiconą pod każdym względem - Słowacją.
Foto:

Mała Fatra znad Vrutek © turdus23

Chata Martinske Hole © turdus23

Martin z Tankovej Cesty © turdus23

Droga do Blatnicy © turdus23

Wzdłóż Velkej Fatry © turdus23

Rozhledna Na Brotnici © turdus23

Rozhledna Na Kalniku © turdus23

Koga i Kotlina Turciańska © turdus23
Mapa:
https://ridewithgps.com/routes/30124334
