Jadąc w stronę światłablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy turdus23.bikestats.pl

zaliczone gminy

linki

Alpy Francuskie: Agnel (6)

Czwartek, 27 czerwca 2019 Kategoria Alpy Francuskie 2019, W towarzystwie, Wycieczka wielodniowa
Km: 107.27 Km teren: 0.00 Czas: 07:05 km/h: 15.14
Pr. maks.: 68.96 Temperatura: 37.0°C HRmax: HRavg
3280: 3280kcal Podjazdy: 2136m Sprzęt: Koga Miyata Aktywność: Jazda na rowerze
Trasa: Saint-Crepin – auto - Fontaine Petrifiante De Reotier – Guillestre – Chateau Queyras – Molines-en-Queyras – Pierre Grosse – Col Agnel (2744) - Pierre Grosse – Saint-Veran (2050) - Chateau Queyras – Guillestre – Mont-Dauphin-Gare – Fontaine Petrifiante De Reotier – auto – Barcelonnette
Czas brutto: 12:15
Dzień 8/18

Rano szybki start w górę i pięknymi wąwozami Queyras uciekamy przed kulminacją upałów. Przez większość dnia znośnie jest od ok. 1800 merów, na szczęście aż 66 km pedałujemy powyżej tej poziomicy.
Angel to przełęcz inna niż Galibier czy Stelvio, bardziej zielona i naturalna. Jest spokojniej, bez kurortów narciarskich, bez tylu turystów i kolarzy. Wciąż jednak jest to jedna z alpejskich legend – druga przełęcz tak Francji jak i Italii. Szczególnie urocza jest dolina za Fontgillarde - pełna świstaków i łąk nad strumieniem I’Aigue Agnelle.
U góry wśród odwiedzających wyróżniają się głośni Włosi wśród górskiej panoramy Monte Viso. Po dłuższej przerwie, już na zjeździe i to w najszybszej partii, żądli mnie w tchawice jakiś podły owad – cóż nie mogło być za pięknie przez cały dzień. Na osłodę pnąc się znów kawałek pod górę do Saint-Veran mijamy niezwykle zielony modrzewiowy las z niecodziennymi zapachami.
Nasz cel to najwyżej położona wioska we Francji, a trzecia w Europie. Ten laur przyciąga tu trochę ludzi ale i tak swym położeniem osada robi wrażenie. Oprócz tego cechuje ją dziwny jak na Francję nieład oraz przeważająca część drewnianej zabudowy. No i brak samochodów.
Im niżej tym niestety cieplej, 17 to zbyt wczesna pora. Intermarche to wybawienie (w przeciwieństwie do jego parkingu), w środku można się ochłodzić przeglądając ambitne pozycje: książkę wyścigu TdF czy pokaźny album o świstakach z Queyras. Na koniec odwiedzamy jeszcze niecodzienną atrakcje - Fontaine Petrifiante De Reotier, czyli termalny wodospad z naciekami wapnia i kalcytu. Alpy potrafią zadziwić.
Najładniejszy dzień tego urlopu.

Foto:
Chateau Queyras
Chateau Queyras © turdus23

Przed Pierre
Grosse
Przed Pierre Grosse © turdus23

Refuge Agnel
Refuge Agnel © turdus23

Col Angel i Monte
Viso
Col Agnel i Monte Viso © turdus23

Z masywem Ecrins
w tle
Z masywem Ecrins w tle © turdus23

Molines en
Queyras
Molines en Queyras © turdus23

Saint-Veran
Saint-Veran © turdus23

Combe du Queyras
Combe du Queyras © turdus23

Więcej fotek:
https://photos.app.goo.gl/FVkGcjfqvvGKoae46

Mapa: https://ridewithgps.com/routes/30961946



komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa silni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Koga Miyata 70233 km
Rower z wypożyczalni 132 km
Marin Four Corners 5957 km
Kellys Spider 30 150 km
BMX
Kona Kula 4430 km
Author Horizon 27040 km
Wigry 3
Spirit La Spezzia 666 km

szukaj

archiwum