Wpisy archiwalne w kategorii
W towarzystwie
| Dystans całkowity: | 24073.57 km (w terenie 1405.50 km; 5.84%) |
| Czas w ruchu: | 1427:21 |
| Średnia prędkość: | 16.42 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 76.23 km/h |
| Suma podjazdów: | 239132 m |
| Suma kalorii: | 549906 kcal |
| Liczba aktywności: | 317 |
| Średnio na aktywność: | 75.94 km i 4h 50m |
| Więcej statystyk | |
Giszowiec - Jaworzno
Piątek, 21 sierpnia 2015 Kategoria Poznajmy GOP, W towarzystwie
| Km: | 34.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:39 | km/h: | 20.91 |
| Pr. maks.: | 41.82 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| 730: | 730kcal | Podjazdy: | 238m | Sprzęt: Koga Miyata | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Chorzów - Załęże - 3 Stawy - Nikiszowiec - Giszowiec - Wesoła - Larysz - os. Stałe - Jaworzno
Mapa:
Mapa:
Rozsutce
Sobota, 15 sierpnia 2015 Kategoria Poza rowerem, W towarzystwie
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| : | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Wędrówka | |||
Trasa: Chorzów - auto - Terchova - Diery - Mezirozsutce - W. Rozsutec - Meziholie - M.Rozsutec - Podrozsutec - Terchova - auto - Chorzów
Dystans: 16,1 km
Przewyższenie: 1190 m
Czas: 10:25 godz., brutto: 17:50 godz.
W letnim gratisie ponad godzinna burza z gradem.
Mapka:
Foto:

Dolni Diery © turdus23

Podejście © turdus23

Widok z szczytu na grzbiet Małej Fatry © turdus23

Velky Rozsutec © turdus23
Dystans: 16,1 km
Przewyższenie: 1190 m
Czas: 10:25 godz., brutto: 17:50 godz.
W letnim gratisie ponad godzinna burza z gradem.
Mapka:
Foto:

Dolni Diery © turdus23

Podejście © turdus23

Widok z szczytu na grzbiet Małej Fatry © turdus23

Velky Rozsutec © turdus23
Srdce Beskyd
Niedziela, 12 lipca 2015 Kategoria W towarzystwie, Wycieczka jednodniowa
| Km: | 106.42 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 06:36 | km/h: | 16.12 |
| Pr. maks.: | 60.10 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| 3245: | 3245kcal | Podjazdy: | 2055m | Sprzęt: Koga Miyata | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trasa: Ch. – auto - Frydlant n. Ostravici – Celadna - Kuncice –
Trojanovice – Pustevny (1005) – Chata Martinak – Horni Becva - Hotel Srdce
Beskyd – Stare Hamry – Grun – Kozelna – Zalew Sance – Ostravice - Frydlant n.
Ostravici – auto – Ch.
Mapa:
Nastawiony na góry wyjazd do Czech, z dużą ilością cyklotras po leśnych, asfaltowych, górskich trasach.
Foto:

Kuncice © turdus23

Pustevny © turdus23

Valašsko © turdus23

Przed Starymi Hamrami © turdus23

Mała Fatra z Kozelnej © turdus23

Zalew Sance © turdus23
Mapa:
Nastawiony na góry wyjazd do Czech, z dużą ilością cyklotras po leśnych, asfaltowych, górskich trasach.
Foto:

Kuncice © turdus23

Pustevny © turdus23

Valašsko © turdus23

Przed Starymi Hamrami © turdus23

Mała Fatra z Kozelnej © turdus23

Zalew Sance © turdus23
Pyrzowice - Piekary Śl.
Sobota, 11 lipca 2015 Kategoria Poznajmy GOP, W towarzystwie
| Km: | 73.66 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:17 | km/h: | 22.43 |
| Pr. maks.: | 58.40 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| 1820: | 1820kcal | Podjazdy: | 603m | Sprzęt: Koga Miyata | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Ch. - Michałkowice - Dobieszowice - Rogoźnik - Góra Siewierska - Mierzęcice - Pyrzowice - Brynica - Kozłowa Góra - Piekary Śl. - Maciejkowice - Ch.
WPKIW
Piątek, 10 lipca 2015 Kategoria Przejażdzka, W towarzystwie
| Km: | 25.78 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:29 | km/h: | 17.38 |
| Pr. maks.: | 46.31 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| 480: | 480kcal | Podjazdy: | 232m | Sprzęt: Koga Miyata | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Pętla Tatrzańska: Gubałówka
Niedziela, 5 lipca 2015 Kategoria Weekend, W towarzystwie, Wycieczka wielodniowa
| Km: | 93.84 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:30 | km/h: | 14.44 |
| Pr. maks.: | 64.00 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| 2810: | 2810kcal | Podjazdy: | 1580m | Sprzęt: Koga Miyata | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trasa:
Liptovska Sielnica – Kvacanske Sedlo - Zuberec – Ostravice – Sucha Hora - Chochołów
– Dzianisz – Gubałówka – Ząb – Poronin – Bukowina Tatrzańska – Brzegi –Jurgów.
Dzień 2/2
Mapa:
Uroczy świt z czasem zamienia się w walkę z przymykającymi się powiekami, w czasie okranżania Tatr Zachodnich.
Od północnej, głównie polskiej strony, Tatry jakoś bardziej malownicze, drogi stromsze:-)ale zwyczajowo ludzi i aut zdecydowanie bardziej mnogo.
Foto:

Poranek u podnóża Tatr © turdus23

Liptovske pola © turdus23

Podjazd na Kvacanske Sedlo © turdus23

Widoki z Gubałówki © turdus23

Tatry Wysokie zza Bukowiny © turdus23

Szosa za Jurgowem © turdus23
Dzień 2/2
Mapa:
Uroczy świt z czasem zamienia się w walkę z przymykającymi się powiekami, w czasie okranżania Tatr Zachodnich.
Od północnej, głównie polskiej strony, Tatry jakoś bardziej malownicze, drogi stromsze:-)ale zwyczajowo ludzi i aut zdecydowanie bardziej mnogo.
Foto:

Poranek u podnóża Tatr © turdus23

Liptovske pola © turdus23

Podjazd na Kvacanske Sedlo © turdus23

Widoki z Gubałówki © turdus23

Tatry Wysokie zza Bukowiny © turdus23

Szosa za Jurgowem © turdus23
Pętla Tatrzańska: Hrebeniok
Sobota, 4 lipca 2015 Kategoria W towarzystwie, Wycieczka wielodniowa, Weekend
| Km: | 117.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:35 | km/h: | 17.89 |
| Pr. maks.: | 65.44 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| 3100: | 3100kcal | Podjazdy: | 1350m | Sprzęt: Koga Miyata | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Trasa:
Jurgów – Zdiar – Tatrzanska Kotlina – Tatrzanska
Lomnica – Stary Smokovec – Hrebeniok – Strbske Pleso – Podbanske – Liptovsky Hradok
– Liptovsky Mikulasz - Liptovska Sielnica
Dzień 1/2
Mapa:
Dojazd z Jaworzna, szybciutki, 2:10. Przed granicą przesiadamy się na rowery i ponownie rozpoczynam objazd Tatr. Ale tym razem bardziej jak tradycja każe, czyli wykręcając domkniętą pętle.
Skwar spory, szczególnie na słowackich wiatrołomach. W ramach planowanych ostatków tamtejszych podjazdów - Hrebeniok – nawet łatwy i przyjemny.
Noc na polach nad Liptowską Marą.
Foto:

Tatry Bielskie © turdus23

Hrebeniok © turdus23

Strbske Pleso © turdus23

Krywań z Tatrzańskiej Magistrali © turdus23
Dzień 1/2
Mapa:
Dojazd z Jaworzna, szybciutki, 2:10. Przed granicą przesiadamy się na rowery i ponownie rozpoczynam objazd Tatr. Ale tym razem bardziej jak tradycja każe, czyli wykręcając domkniętą pętle.
Skwar spory, szczególnie na słowackich wiatrołomach. W ramach planowanych ostatków tamtejszych podjazdów - Hrebeniok – nawet łatwy i przyjemny.
Noc na polach nad Liptowską Marą.
Foto:

Tatry Bielskie © turdus23

Hrebeniok © turdus23

Strbske Pleso © turdus23

Krywań z Tatrzańskiej Magistrali © turdus23
Będzin - Sosnowiec
Niedziela, 31 maja 2015 Kategoria Poznajmy GOP, W towarzystwie
| Km: | 66.05 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 03:03 | km/h: | 21.66 |
| Pr. maks.: | 46.10 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| 1600: | 1600kcal | Podjazdy: | 450m | Sprzęt: Kona Kula | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Andaluzja 25.04.15 - 08.05.15
Sobota, 25 kwietnia 2015 Kategoria Poza rowerem, W towarzystwie
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| : | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Wędrówka | |||
Trasa:Chorzów – Wrocław –
samolot – Oslo Rygge – Oslo Sandefjord – samolot – Malaga – Alora – El Chorro –
Antequera – Ronda – Gaucin – San Roque – Gibraltar – Estepona – Granada –
Sierra Nevada (Pradollano) – Nerja – Malaga – samolot – Wrocław - Chorzów
14 dniowy wyjazd, pierwszy raz dalszy od 6 lat bez roweru. Z plecakiem, w założeniu miał dominować autostop uzupełniony odcinkami pieszymi w co bardziej urokliwych miejscach.
Na trasie była zarówno najwyższa droga Europy – prawie na wierzchołek Pico de Veleta (do 3367 m n.p.m) ponoć asfaltowa ale o dobrym stanie wydaje się tylko odcinek do górnej stacji narciarskiej. Śnieg topnieje ponoć w czerwcu.
Wg. spotkanego Austriaka trasy narciarskie po sezonie pełnią rolę jednych z najciekawszych miejsc do downhillu.
Przełom kwietnia i maja można uznać optymalny pod względem krajobrazowo – klimatycznym. Temperatury nie przekraczają naszych letnich, opadów prawie brak (na nas nie spadłą nawet jedna kropla), taki udany polski sierpień.
Po różnych pasemkach górskich czy też do białych miasteczek, usianych jest natomiast wiele stromych i o bardzo dobrej nawierzchni dróg. Naprawdę dwóch kółek brakowało przy tak kuszących odcinkach:-)
Przebyliśmy ponad 7,5 tyś. km z czego ok 960 km w miejscu docelowym czyli Andaluzji. Złożyło się na to kolejno;
1. Pieszo: łącznie 202,5 km; w tym:
Dzień 3: 17.4 km - po Maladze, fragmentami pieszo odcinek Alora – El Chorro, ,
Dzień 4: 19.7km - Caminito del Rey (Droga Króla), w stronę Valle de Abdalajis
Dzień 5: 17.4km – między Valle de Abdalajis a Antequerą
Dzień 7: 27.3km – z Gaucin do El Colmenar, dolina Rio Guadiaro, z San Roque nad morze
Dzień 11: 20.1km - droga z Pradollano na Pico de Veleta, zawrócenie na wysokości Borreguiles 2700 m n.p.m.; do celowo atakowaliśmy Mulhacen
Dzień 13: 19.8km - z Maro do Nerji i wieczór w Maladze
2. Autostop: 115 km
3. Kolej: 164 km
4. Busy: 962 km
5. Prom: 11 km
6. Samoloty: ok. 6100 km
Przybliżona mapka:

Foto tutaj:
Dodatkowo kilka bardziej rowerowych ujęć:

Najwyższa droga Europy - Pico de Veleta © turdus23

Najwyższa droga Europy © turdus23

Droga przez zielone wzgórza Sierrania de Ronda © turdus23

Droga wzdłuż kilkukilometrowego muralu wzdłuż rafinerii CEPSA San Roque © turdus23

Pomnik rowerowego kuriera? La Linea © turdus23
Plus dwa ulubione:

El Chorro © turdus23

Caminito del Rey © turdus23
14 dniowy wyjazd, pierwszy raz dalszy od 6 lat bez roweru. Z plecakiem, w założeniu miał dominować autostop uzupełniony odcinkami pieszymi w co bardziej urokliwych miejscach.
Na trasie była zarówno najwyższa droga Europy – prawie na wierzchołek Pico de Veleta (do 3367 m n.p.m) ponoć asfaltowa ale o dobrym stanie wydaje się tylko odcinek do górnej stacji narciarskiej. Śnieg topnieje ponoć w czerwcu.
Wg. spotkanego Austriaka trasy narciarskie po sezonie pełnią rolę jednych z najciekawszych miejsc do downhillu.
Przełom kwietnia i maja można uznać optymalny pod względem krajobrazowo – klimatycznym. Temperatury nie przekraczają naszych letnich, opadów prawie brak (na nas nie spadłą nawet jedna kropla), taki udany polski sierpień.
Po różnych pasemkach górskich czy też do białych miasteczek, usianych jest natomiast wiele stromych i o bardzo dobrej nawierzchni dróg. Naprawdę dwóch kółek brakowało przy tak kuszących odcinkach:-)
Przebyliśmy ponad 7,5 tyś. km z czego ok 960 km w miejscu docelowym czyli Andaluzji. Złożyło się na to kolejno;
1. Pieszo: łącznie 202,5 km; w tym:
Dzień 3: 17.4 km - po Maladze, fragmentami pieszo odcinek Alora – El Chorro, ,
Dzień 4: 19.7km - Caminito del Rey (Droga Króla), w stronę Valle de Abdalajis
Dzień 5: 17.4km – między Valle de Abdalajis a Antequerą
Dzień 7: 27.3km – z Gaucin do El Colmenar, dolina Rio Guadiaro, z San Roque nad morze
Dzień 11: 20.1km - droga z Pradollano na Pico de Veleta, zawrócenie na wysokości Borreguiles 2700 m n.p.m.; do celowo atakowaliśmy Mulhacen
Dzień 13: 19.8km - z Maro do Nerji i wieczór w Maladze
2. Autostop: 115 km
3. Kolej: 164 km
4. Busy: 962 km
5. Prom: 11 km
6. Samoloty: ok. 6100 km
Przybliżona mapka:

Foto tutaj:
| Andaluzja 25.04 - 08.05.2015 |
Dodatkowo kilka bardziej rowerowych ujęć:

Najwyższa droga Europy - Pico de Veleta © turdus23

Najwyższa droga Europy © turdus23

Droga przez zielone wzgórza Sierrania de Ronda © turdus23

Droga wzdłuż kilkukilometrowego muralu wzdłuż rafinerii CEPSA San Roque © turdus23

Pomnik rowerowego kuriera? La Linea © turdus23
Plus dwa ulubione:

El Chorro © turdus23

Caminito del Rey © turdus23
Stare Wierchy
Niedziela, 12 kwietnia 2015 Kategoria Poza rowerem, W towarzystwie
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| : | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Wędrówka | |||









